prwdziwa smutna historia najszlachetniejszego naszego POLAKA dopiero teraz mozemy dowiedziec sie co ON i jego najblisi przezyli -jaka gechenne musieli przjsc-to moze tylko dokonac czlowiek wiekiej wiary i PATRIOTA-bardzo dziekuje za ten wspanialy film

Syf, kiła i mogiła. Ten film uwłacza pamięci Pileckiemu. Zero fabuły, zero napięcia, zero emocji, akcji zero...

To jest lekko fabularyzowany film dokumentalny i jako taki jest godny polecenia. Ludzie, którzy oczekiwali hollywoodzkiej superprodukcji o przygodach polskiego Jamesa Bonda srodze się zawiodą. Szkoda, że podobno polski PISF przyznał dotację na żydowskie brednie pt. Ida (kompletny gniot) czy Pokłosie, a na film o bohaterze narodowym już nie. Film mile zaskakuje bardzo optymistycznym przesłaniem, mimo tragicznych losów Rotmistrza.

Lepiej by było dla tego "filmu" gdyby nie powstał... Zmarnowany temat i w dodatku forma realizacji nieomalże "uwłacza pamięci" o Pileckim... "Skromna" ilość faktów, "skromna... (tu przepraszam za WYOLBRZYMIENIE) ..fa-bu-ła". Tak naprawdę fragmenty produkcji mogły by posłużyć jedynie jako komentarz do filmu, którego nie ma... Znając choć trochę postać Pileckiego, żal oglądać... Ci którzy nie znają (są tacy którzy o nim nie słyszeli?) lepiej niech poszukają informacji gdzie indziej. Wikipedia podaje bardziej treściwy i emocjonujący opis Rotmistrza...

Do pp0097h: Bohaterzy bohaterami, ale lepiej naucz się ortografii, bo wstyd przynosisz ojczystemu językowi.

Czy ktokolwiek, kto dał 10 temu filmowi widział go w ogóle? Przecież to jedna wielka chała. Gdyby dzieciaki w gimnazjum nakręciły film o Pileckim, też by zasługiwał na 10?

BoHaterom

WSZYSCY DO KINA!!

Dlaczego nie da się obejrzeć tego filmu. Wszystkie miejsca zajęte a tylko jedna projekcja na tydzień ?!!!

czesc i chwała bochaterom!!!