Repertuar filmu "Milczenie" w Bydgoszczy
Brak repertuaru dla
filmu
"Milczenie"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 161 min.
Produkcja: Włochy/Meksyk/Japonia/USA , 2016
Gatunek: dramat / historyczny
Premiera: 17 lutego 2017
Dystrybutor filmu: Gutek Film
Reżyseria: Martin Scorsese
Obsada: Adam Driver, Liam Neeson, Andrew Garfield
Inspirowany autentycznymi wydarzeniami i zrealizowany z niezwykłym rozmachem najnowszy film twórcy „Wilka z Wall Street”, „Infiltracji” i „Chłopców z ferajny”. Przez trzydzieści lat wybitny reżyser Martin Scorsese przygotowywał adaptację od dawna go fascynującej, słynnej powieści Shūsaku Endō. Trzydzieści lat po „Misji” powstało kolejne filmowe arcydzieło ukazujące ludzi żyjących w czasach wielkich napięć i konfliktów religijnych. W rolach głównych Andrew Garfield („Przełęcz ocalonych”), Adam Driver („Paterson”, „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”) oraz Liam Neeson („Uprowadzona”).
XVII wiek. Dwóch młodych jezuitów pokonuje tysiące kilometrów, aby potajemnie przedostać się do Japonii, gdzie toczy się bezwzględna walka z chrześcijaństwem. Misjonarze poszukują swojego nauczyciela – słynącego z odwagi kapłana, o którym krążą plotki, że wyrzekł się wiary katolickiej i został buddyjskim mnichem. To, czego doświadczą, wystawi ich umiejętności przetrwania, a także wszystko, w co wierzą, na najcięższą próbę.
„Milczenie” to najmocniejszy, a jednocześnie najbardziej osobisty film w karierze Martina Scorsese. Amerykański twórca poszukuje odpowiedzi dotyczących istoty i sensu religii, a także wierności swoim przekonaniom w świecie, w którym płaci się za nią najwyższą cenę.
Trailer filmu: Milczenie
Wasze opinie
niestety czuje się, że znaczna część recenzentów pisze opinie ugruntowane w lokalnym, płytkim katolicyzmie i charakterystycznej dla niego koncepcji "wiary"; dla mnie to raczej film psychologiczny i raczej nie o prześladowaniu chrześcijan w Japonii ile uniwersalnych ludzkich dramatach, konfliktach sumienia, wzorców... Ważny film, jeżeli potrafimy się zmusić do otwarcia i skupienia na czymś poza samymi sobą.
Nuda ... nuda ... nuda. Jakie arcydzieło ??? Szkoda nie tylko pieniędzy ... ale przede wszystkim CZASU na takie filmy ... ziewaniem można by zjeść ekran. Aż się chce wyjść z kina ...
ARCYDZIEŁO !!!
Genialny film,lecz nie polecam go lewusom itp bezmózgowcom
Dobry film, trzyma w napięciu i porusza aspekty wiary, moralności, trudnych wyborów, kompromisów. Mimo długiego czasu trwania, nie zauważa się tego. Dba o szczegóły, pobudza wyobraźnię widza. Obraz ponadczasowy. Polecam.
Mocne, mocne kino.Dużo znaków zapytania,żadnej p)odpowiedzi ... MS mocuje się z Absolutem.
Arcydzieło, nie film komercyjny. Nastawionych na rozrywkę może rozczarować. Ludzie wychodząc z kina milczeli. Nie zmęczyło mnie nic pomimo, że film jest długi i grany był w moim kinie późno. Pójdę drugi raz.
Film poważny, długi i pozornie bez akcji charakterystycznych dla wielu współczesnych produkcji i pod tym względem nie spełni oczekiwań widzów nastawionych na rozrywkę czy zabawę. Jednak jest to trochę kino akcji. Film jest - moim zdaniem - wielkim dziełem, ale nie jest to film komercyjny. Portugalscy jezuici opuszczają Portugalię w poszukiwaniu znanego apostaty - ojca Ferreiry (Liam Neeson), który zniknął bez śladu gdzieś w Japonii. Podobno Ferreira wyparł się Chrystusa i Jego nauczania podczas tortur... "Ciężar Twojego milczenia jest straszny" - modli się ojciec Rodrigues...Film długi i oglądany późno, a trzymał mnie w w napięciu ogromnym. Chyba ciekawszy jest dla ludzi, dla których wiara jest ważna, ale pewnie inni koneserzy kina i problemów niezwykłych nie zniechęcą się. Po zakończeniu filmu - widzowie wychodzący milczą długo. Jest o czym myśleć. Pójdę na film drugi raz.
Poważne dzieło. Nie jest to typowa banalna, efekciarska amerykańska produkcja.
Dzieło.
Arcydzieło. Wspaniałe
plenery. Znakomita gra
aktorów.Decyzje najwyższej
próby. Skłania do refleksji,
podróży w głąb siebie. Przygoda
dla oczu i ducha. Niezapomniany.
Milczenie najwyższej próby.
Zdecydowanie sugeruję zobaczcie!
A Ci, którzy zniechęcają
to Ci, co przez całe życie chcą
się bawić wyłącznie w
ciuciubabkę i pozostawać w
"zamkniętym pokoju".
Długi,wiele drastycznych scen ale nie mogę przestać o nim myśleć! Zdecydowanie dla ludzi myślących,zastanawiających się nad wartościami, sensem życia.Polecam!
Dno totalne,jesteśmy z siostrą kinomaniakami,oglądamy prawie wszystkie filmy,które wchodzą,ale wiekszego dna nie ogladałyśmy. Nuda nuda i jeszcze raz NUDA,wytrzymałyśmy jedynie 40 minut po czym wyszłyśmy z kina,zmarnowany czas i pieniądze. Może film miałby jakieś przesłanie,gdyby był ciekawie nakręcony,jakie plenery,to było tak sztuczne,że az żal. Poza tym,myślał by kto,że wszyscy ci Japończycy po angielsku śmigają. Ludzie nie chodźcie na to,tragedia!
Piękne plenery, wspaniałe zdjęcia i historia, która chodzi za widzem długo po wyjściu z kina. Bardzo dobry film, jeden z tych, których się nie zapomina.
Film nie najlepszy. Bardziej
przeżywałem sceny deptania w
Shogunie niż tutaj.
Najważniejszy problem bohatera w
zasadzie nie był problemem z
punktu widzenia wiary. Musiał
zrobić to co zrobił - inaczej
nie byłby chrześcijaninem.
@Marek - Zgłęb temat, a
nie powtarzaj pierwszej
przeczytanej informacji. Cytat z
http://www.bbc.com/news/magazine
-24864587 :"We are starting a
research project with several
universities worldwide on this
topic and there we start with a
guess of 7-8,000 Christians
killed as martyrs each
year."
Co roku 170 000 chrześcijan jest zabijanych na świecie tylko za wiarę (liczba obejmuje tylko udokumentowane przez ONZ przypadki). Wszystkie pozostałe religie razem wzięte nie mają tyle ofiar. Więc nie piszcie że temat abstrakcyjny.
nareszcie film,
wolny
oparty na słowie,
oparty na myśli
trwa 3 godziny
jest wspaniale
polecam wolnym
myślicielom,
szybkim absolutnie nie
nie ma akcji,
pieknie
jaro
Nudny. Może się podobać..skrajnej prawicy. Przyśladowanie Chrześcijan.. proszę Was. Czy nikt nie pamięta o Inkwizycji w tym okresie w Hiszpani i Portugali?
zero akcji lekko nudnawy i
rozwleczony.
Film raczej nie na ekrany
kin.Szkoda kasy i czasu
dobry film, warto zobaczyć